Muzeum Historyczno-Etnograficzne im. Juliana Rydzkowskiego w Chojnicach

Życiorys

3.jpg (321 x 450)Józef Chełmowski (1934 – 2013) – kaszubski twórca ludowy, nosiciel tradycyjnych wartości własnego regionu i zasad ludowej estetyki, człowiek o niezwykłej osobowości i wszechstronnych zainteresowaniach; rzeźbiarz, malarz, konstruktor, filozof, kolekcjoner zabytków kultury materialnej i rodzimego folkloru.

Urodził się w Brusach 26.02.1934 r., osiadł na gospodarstwie po rodzicach w Brusach - Jagliach, stworzył tam azyl dla swojego życia i twórczości. Ze sztuką ludową związał się w 1970 roku, traktując ją od początku jako swoistą misję. Poprzez rzeźbę, malowidło na płótnie, drewnie i szkle przekazywał swoje myśli na temat życia i śmierci, natury i kosmosu, dobra i zła. To, czego nie wyraził pędzlem lub dłutem, dopisywał słowami na pracach w formie cytatów i sentencji. Jest autorem niezwykłych książek, które - niczym rozprawy filozoficzne - opisują wszechświat, historię Ziemi, regionu, najbliższej okolicy, rodzinnej miejscowości.

W jednym z najstarszych życiorysów twórczych, napisanych własnoręcznie przez Józefa Chełmowskiego, czytamy: [...]Rzeźbiarstwa nie uczyłem się nigdzie, ani w rodzinie nikt nie uprawiał tego zawodu. Rozpocząłem ten zawód od razu  - pierwsze fajki i już postacie, które zaraz kupowali ludzie. Do tej pory nie mogę wytłumaczyć tego co mnie skłoniło do rzeźbienia.

Po raz pierwszy zaprezentował swoje wytwory w 1972 roku, podczas konkursu „Rzeźba ludowa Polski Północnej” w Sopocie. Od tego czasu nie opuścił żadnej ważniejszej wystawy i konkursu sztuki ludowej w całej Polsce, a także wielokrotnie wystawiał za granicą. Wszędzie był zauważany, doceniany, zaskakiwał oryginalnością.

Z muzeum w Chojnicach związany był od początku swojej twórczości. Uczestniczył w organizowanych cyklicznie konkursach współczesnej sztuki ludowej Kaszub w l.1978–2008 i na szopkę bożonarodzeniową: 1992–2007. Jego dzieła prezentowane były wielokrotnie przez chojnickie muzeum na wystawach zbiorowych i dwóch indywidualnych (1994, 2007), we własnej siedzibie, a także innych instytucjach kultury, w tym również za granicą. Wystawa indywidualna w 1994 r., z wydanym katalogiem, miała charakter interdyscyplinarny i prezentowała 120 prac artysty, wykonanych w l. 1975–1994, ze zbiorów własnych autora, Muzeum Etnograficznego w Toruniu i Muzeum H – E w Chojnicach. Już wówczas można było wyróżnić pewne ulubione, często podejmowane tematy twórczości, m.in.: Boże Narodzenie, tematyka maryjna, sceny biblijne, ikonografia świętych oraz postaci wielkich humanistów z literatury, polityki, tradycji kulturowej, obrazy życia społecznego wsi kaszubskiej. Wystawa pokazała także zainteresowania i przemyślenia filozoficzne artysty, które przedstawił w malarstwie na płótnie. Wśród prezentowanych prac znalazły się oryginalne instrumenty muzyczne własnej konstrukcji. Oglądając wystawę można było znaleźć potwierdzenie słów J. Chełmowskiego zawartych w cytowanym wyżej życiorysie […] Nadmienić można, że mam duże zaciekawienie wynalazczością […] Ponadto szanuję ziemię i lud kaszubski z którym jestem zżyty. Uwielbiam muzykę i się uczę jako samouk.

Inny charakter miała druga indywidualna prezentacja jego twórczości w chojnickim muzeum w 2007 r. pt. Józef Chełmowski. Madonny. Jej ideą było bardziej wnikliwe spojrzenie na twórczość bruskiego artysty ludowego przez pryzmat wąskiego tematu ikonografii Madonny.

Wystawa udowodniła, że rozumienie przez artystę tematu Madonny wykracza poza tradycyjne wyobrażenie Matki Bożej. Obejmuje on tym mianem także różnorodne przedstawienia kobiety, tworząc w ten sposób własne modele ikonograficzne. Dr A. Błachowski w swoim analitycznym artykule w katalogu do wystawy podkreślił: Józef Chełmowski, Kaszuba z Jaglii przy Brusach, przekonał mnie, że ma prawo  tworzyć Madonny, które nie są Madonnami.

Formuła wystawy potwierdziła, że twórczość Józefa Chełmowskiego z jednej strony silnie związana jest z tradycją, z drugiej zaś,  dzięki własnym rozwiązaniom autora, jest głęboko indywidualna. Twórca źródeł inspiracji szukał w dużej mierze w Biblii, w otaczającym świecie, często w literaturze, ale przede wszystkim w sobie, swojej wyobraźni. Fenomen jego sztuki tkwi w specyficznym odbiorze świata i wnikliwej nad nim refleksji, opartej na głębokiej wierze i szczerej, prawdziwie ludowej religijności. Józef Chełmowski afirmował harmonię świata stworzonego przez Boga. Jego hasłem życiowym było zawsze: „Adorat Deum in terra”. Uważał, że człowiek powinien obcować z przyrodą, tworzyć z nią wspólną całość, „być pokornym wobec Ziemi”. Dostrzegał zło wynikające z działalności człowieka na Ziemi, zagrożenia współczesnej cywilizacji. Filozoficzne przemyślenia, będące kluczem do jego twórczości, sięgały głęboko do tajników życia i śmierci. Mówił o  ciągłej przemianie świata, o przeistaczaniu się jednych struktur  materii w drugie, o nieustannym ruchu, jakim jest życie. Wszystko to było przedmiotem przemyśleń, refleksji w jego bogatym wnętrzu, a ich wyrazem pozostały rzeźby, obrazy, słowa, sentencje.

Józef Chełmowski tworzył w drewnie lipy, gruszy, dębu  postacie pełne prostoty, ludowego realizmu, ekspresji, bogato polichromowane, stosując farby mieszane według sobie tylko znanej receptury, o bardzo szerokiej, żywej gamie kolorystycznej. Jest twórcą kilkunastu przydrożnych kapliczek, tradycyjnie związanych z kaszubskim pejzażem oraz oryginalnych rzeźbionych uli tworzących kilkurzędową, barwną pasiekę w przydomowym sadzie, w której odnaleźć można m.in. mędrca z fajką, żołnierza, świętych, anioły z trombitami, Kaszubki w kwiecistych chustkach, niedźwiadki i purtki. W jego malarstwie na szkle dostrzega się także upodobanie do eksperymentowania i poszukiwania indywidualnej formy, co przejawia się choćby w tworzeniu obrazów z dwóch szkieł. Wyjątkowym jego dziełem malarskim jest czteroczęściowe płótno o łącznej długości 50 metrów, na którym przedstawił Apokalipsę św. Jana.

Cała jego twórczość i niezwykłe otoczenie, w którym przebywał i które tworzył przez swoje pracowite życie wspólnie z żoną Jadwigą, ukazuje jego wyjątkową wrażliwość i potrzebę życia w harmonii natury i sztuki, w zgodzie z Bogiem i duchem  kultury Kaszub.

Józef Chełmowski zmarł nieoczekiwanie 6 lipca 2013 r.